Znamy się od... lepiej nie mówić :)
Osiem lat spędziłyśmy w jednej ławce, gadając bez przerwy. Za to nas rozsadzano, a wtedy pisałyśmy do siebie listy, bo przecież musiałyśmy być ze sobą w kontakcie, to chyba zrozumiałe!
I tak jest do dzisiaj. Nie mieszkamy blisko siebie, ale kontakt musi być! Na szczęście ktoś wymyślił Internet...
Maile, gg, dużo zdjęć...
i tak powstał pomysł założenia tego bloga.


Drogi Gościu, miło że do nas zaglądasz. Ucieszymy się bardzo, jeśli zostawisz tu parę słów komentarza :)

piątek, 17 maja 2013

I znowu o kwiatach, tym razem z cebuli.


No masz, jak pięknie zakwitły Ci te rojniki :)  
Potrafisz pomagać naturze, oj potrafisz ...

A ja tymczasem doczekałam się na kuchennym oknie takich kwiatów z cebuli:


Bardzo lubię hippeastrum. Niezwykły to kwiat, z niewielkiej i niepięknej cebuli wyrasta coś tak niesamowitego.


Niestety, ta czerwień na zdjęciach to nie jest TA czerwień, choć się bardzo starałam... 


Ale widać, że kwiaty piękne, prawda?




Wielka szkoda że tak rzadko i tak krótko kwitną hippeastra. Raz w roku przez kilka dni są przecudne, a później to już znowu tylko hodowanie cebul :)

Ale na szczęście mam jeszcze inne cebule.

W styczniu jedna z nich zakwitła tak:






A jedna z moich cebul ostatnio zamieniła się w kilka małych cebulątek. Na razie wyglądają dość przedszkolnie, ale już teraz się cieszę na to co się będzie działo na moim kuchennym oknie kiedy dorosną...

4 komentarze:

  1. Ależ okazy!Masz rękę dziewczyno:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A dziękuję :) Ale one tak w zasadzie same ... Ja tylko podlewam :)
    Dzięki za odwiedziny!

    OdpowiedzUsuń
  3. ślicznie Ci zakwitły...no i urocza ta metalowa doniczka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, takiej doniczki to ja się naszukałam... Ale też ją bardzo lubię! Dzięki za wizytę :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...